sobota, 3 marca 2012

Wiosna wiosna ...

... post w 5min zainspirowany okrzykami zachwytu nad nadchodzącą wiosną :P Otóż każdy kto ma białego psa, wie jak ciężkie nas czekają chwile.. zwłaszcza kiedy ów jegomość ma focha po myciu podwozia z błocka...

Frost z miną "gizmo" :) na dobranoc... a o piesku napiszę jutro gdyż to stosunkowo nowy członek rodziny.



3 komentarze:

  1. Uuuu no minę to ma wybitnie niezadowoloną ;D Osobiście znam tylko jednego psa, który znosi kąpiele, czyszczenie i wycieranie ze stoickim spokojem i to jest pies mojej cioci =D Ale to jest taki zwierzak, że można go bujać na rękach aż zaśnie i zacznie pochrapywać :) Kocham psy, więc czekam na wpis o Twoim anty-czyścioszku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wycieranie łapek jeszcze jako tako znosi, chociaż przy 3ciej już popada w irytacje :P ale woda to zdecydowanie nie jego żywioł. Może dlatego ze jako szpicopodobny odziedziczyl charakterystyczna 2 warstwowa siersc ktora jak nasiaknie musi byc strasznie ciezka. A moze po prostu jest fleja? :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki słodziak. Ja narazie nie mam psa, ale wiem że będzie w moim domu kiedyś jak pojawią sie pociechy :)
    Pozdrawiam
    ruda

    OdpowiedzUsuń